Morskie oko
Morskie Oko, jezioro o powierzchni 35 ha położone jest w głębi Tatr Wysokich na wysokości 1395 m nad poziomem morza, w górnych partiach Doliny Rybiego Potoku, która stanowi część Doliny Białki. Długość jeziora wynosi około 860 metrów, szerokość około 560 metrów a jego głębokość sięga nawet 51 metrów, co umiejscawia Morskie Oko na czwartym miejscu wśród tatrzańskich stawów. Według legend Morskie Oko jest połączone z Bałtykiem, a w jego głębinach żyje potwór…. Lecz czy ktoś go widział?
Morskie Oko otoczone jest pionowymi ścianami Mięguszowieckich Szczytów, majestatycznie odbijającymi się w tafli wody od lata do późnej jesieni. Zimą, tafla jeziora pokryta jest grubą warstwą lodu i śniegu. Wśród głównych szczytów górujących nad Morskim Okiem wyróżnić można Mięguszowiecki Szczyt Czarny, Mięguszowiecki Szczyt Wielki, Cubrynę i charakterystyczny Mnich. Szczególne piękno, popularność i dość łatwa dostępność sprawiają, że rejon Morskiego Oka zalicza się do jednego z najwcześniej poznanych rejonów Tatr. Początkowo okolica przyciągała górników poszukujących w tatrzańskich skałach złota i żył kruszcowych, później zaczęli pojawiać się tu taternicy, artyści i coraz częściej turyści. Aktualnie Morskie Oko jest jednym z najpopularniejszych miejsc odwiedzanych przez turystów, którzy przybywają w Tatry. To co zachwyca najbardziej to zmienność koloru tafli wody zależnie od pory dnia i pory roku. W zimie natomiast jest ono nieskażoną wyspą śnieżnego puchu.
Z racji dogodnego położenia Morskie Oko jest stosunkowo łatwo dostępne. Miejscem startowym jest Palenica Białczańska, do której dotrzeć można własnym samochodem lub busem z Zakopanego. Wybierając wariant dotarcia samochodem prywatnym koniecznie trzeba pamiętać o wcześniejszej rezerwacji miejsc parkingowych, którą prowadzi Tatrzański Park Narodowy: https://tpn.pl/zwiedzaj/e-bilety Rezerwacja miejsca gwarantuje nam miejsce postojowe na cały dzień, ci, którzy nie dokonają rezerwacji są odsyłani z powrotem i muszą szukać innych miejsc parkingowych. Warto o tym pamiętać, by płynnie rozpocząć wycieczkę nad Morskie Oko.
Z Palenicy Białczańskiego do Morskiego Oka prowadzi jeden szlak, w kolorze czerwonym, całość trasy wynosi około 9 kilometrów i można ją pokonać w około 3 godziny. Droga jest w większości asfaltowa (w zimie pokryta grubą warstwą śniegu), miejscami poprowadzona jest skrótami przez las, które ścinają największe zakręty. W Palenicy Białczańskiej dostępna jest alternatywa – wjazd bryczką konną, która dowozi turystów do Włosienicy (około 1700 metrów przed Morskim Okiem).
Mimo, że dla wielu dystans 9 kilometrów w górę wydaje się drogą bez końca, warto jednak wysiłek podjąć i sprawdzić swoje siły. Trud podejścia rekompensują jednak zjawiskowe widoki i inne atrakcje. Na całym odcinku drogi poprowadzonej przez las rozmieszczone są tablice edukacyjne Tatrzańskiego Parku Narodowego informujące o ciekawostkach przyrodniczych i opisujące najciekawsze panoramy. Pierwszym z najbardziej interesujących miejsc na trasie są Wodogrzmoty Mickiewicza – malownicze kaskady utworzone w nurcie potoku Roztoka. Niewątpliwie to największa atrakcja trasy do Morskiego Oka – cud natury tatrzańskiej, a szum i huk rwącej wody jest ogłuszający. Co ciekawe wodogrzmoty swoją nazwę zawdzięczają wieszczowi Adamowi Mickiewiczowi, ponieważ odkrycie wodospadów zbiegło się w czasie ze sprowadzeniem zwłok pisarza z Francji.
Wodogrzmoty Mickiewicza to istotny punkt na trasie, stąd można także zejść do klimatycznego Schroniska w Dolinie Roztoki i posilić się przed kontynuacją spaceru. Dalej trasa wznosi się łagodnie, biegnąc przez las, w kilku miejscach poprzecinana jest z lewej strony panoramami na najwyższe granie Tatr otaczające Dolinę Białej Wody, z prawej stromymi żlebami Wołoszyna. W kilku miejscach szlak wgryza się w las, a łagodne podejścia skracają największe serpentyny. Po dotarciu na Polanę Włosienica, gdzie można zaczerpnąć odpoczynku przy punkcie gastronomicznym, przed spacerowiczami pozostaje ostatni odcinek trasy. Piękny, ale równie niebezpieczny fragment warto przebyć z zachowaniem ostrożności i bez długich odpoczynków, zwłaszcza w zimie. Trzeba pamiętać, że zagrożenie stanowi Żleb Żandarmerii i Biały Żlebek, którymi zsuwają się lawiny z Opalonego Wierchu, szczególnie po dużych opadach śniegu. Warto zwrócić uwagę na stare schronisko, które znajduje się po lewej stronie trasy, natomiast po około 15 minutach od Polany Włosienica, po lewej stronie przed oczami spacerujących pojawia się zarys budynku Schroniska PTTK Morskie Oko i zapierający dech w piersiach widok na jezioro. Jesteśmy u celu!
Trasa powrotna prowadzi tą samą drogą i na przebycie jej potrzeba około 2 godziny. Warto pamiętać, że busy kursują w okresie zimowym do zmroku.
Wszyscy, którzy docierają nad Morskie Oko obowiązkowo zaglądają do schroniska, na dłuższy lub krótszy odpoczynek. Położone nad samą taflą jeziora, ponad 100 letnie Nowe Schronisko zaprasza do restauracji oferującej pyszne przekąski i dania obiadowe. We wnętrzu znajduje się też przytulna jadalnia z widokiem na otoczenie Morskiego Oka oraz sklepik. Każdy powinien spróbować wyśmienitej szarlotki! W przeszklonej werandzie schroniska prezentowane są często dzieła artystów związanych z Tatrami. W schronisku do dyspozycji turystów jest też wypożyczalna sprzętu, niezbędnego zwłaszcza w okresie zimowym, swoją działalność prowadzi również Szkoła Górska Morskie Oko oferująca między innymi szkolenia i wycieczki z przewodnikiem. Wokół jeziora poprowadzona jest ścieżka, którą warto się przespacerować i przyjrzeć Morskiemu Oku z każdej strony. Przeżycie, które na długo zapada w pamięci to spacer zimą po jeziorze pokrytym lodem i śniegiem. Pamiętajmy jednak, że wchodzić na nie można tylko przy odpowiedniej pokrywie lodowej i przy bardzo niskich temperaturach. Chętni na dalszy spacer, mogą podjąć się podejścia do Czarnego Stawu pod Rysami i spojrzeć na Morskie Oko z góry. W zimie jednak spacer ten może wymagać dodatkowego sprzętu i umiejętności posługiwania się nim.
Okolica Morskiego Oka to także początek dalszych tras, przeznaczonych w większości dla wytrwałych i doświadczonych turystów. To tutaj startuje najsłynniejszy szlak na Rysy (2501 m nad poziomem morza), przebiegający przez Czarny Staw pod Rysami. Alternatywą jest bardzo trudne wejście na Przełęcz pod Chłopkiem (2308 m nad poziomem morza). Po przeciwnej stronie jeziora startuje z kolei szlak na Szpiglasową Przełęcz (2110 m nad poziomem morza, prowadzący dalej do Doliny Pięciu Stawów) i na Wrota Chałubińskiego (2022 m nad poziomem morza). Pamiętać należy jednak, że są to miejsca bardzo wymagające, w zimie niemożliwe do zdobycia bez odpowiedniego sprzętu i umiejętności posługiwania się nim. Bardzo urokliwy jest szlak prowadzący z Morskiego Oka do Doliny Pięciu Stawów przez Świstówkę, który ze względu na zagrożenie lawinowe jest nieczynny od 1 grudnia do 15 maja.